Skąd trener ma (zacząć) otrzymywać zlecenia?

Skąd trener ma (zacząć) otrzymywać zlecenia?

Dla wielu ludzi praca trenera jest swego rodzaju romantycznym marzeniem: niezależność, brak rutyny, podróże… Zwłaszcza, gdy osiągnęło się już całkiem sporo pracując w korporacji, czuje się ekspertem w jakiejś dziedzinie albo zaczyna się karierę z mocnym o swoich szansach w tej dziedzinie. Prawie jak ze słynnym wyprowadzaniem się w Bieszczady (lub przynajmniej do Krakowa).  Planując jednak karierę warto zastanowić się nad źródłem potencjalnych zleceń już po zakończeniu edukacji.

Trener wewnętrzny

Pojęcie to jest bardzo szerokie. W wielu firmach określa się nim zarówno osoby wdrażające nowo przyjmowanych do pracy, osoby szkolące w zakresie specjalistycznych narzędzi używanych w firmie (np. programów komputerowych, urządzeń, algorytmów postępowania w obsłudze klienta etc.) jak i trenerów szkolących współpracowników w zakresie „miękkich” kompetencji.

W tym trybie zazwyczaj jest to stabilna, prestiżowa i nieźle płatna praca. Wymaga jednak na ogół – oprócz kompetencji trenerskich dosyć ścisłej specjalizacji w obszarze działalności firmy, np. windykacji, obsługi konkretnych programów komputerowych, sprzedaży etc. Oczywiście – są też organizacje, które zatrudniają „miękkich” trenerów wewnętrznych.

Ta droga uzyskiwania zleceń – a właściwie stałej, etatowej pracy jest otwarta dla tych, którzy posiadają doświadczenie w dziedzinie, w której chcą szkolić (jeśli idzie o twarde kompetencje). Dobrze też, jeśli kandydacie mogą się pochwalić stażem pracy w firmie podobnej do tej, w której chcą dostać pracę.

Trener w firmie szkoleniowej

Nie jest łatwo o taką posadę, ale przy determinacji – jest to możliwe. Firmy szkoleniowe w Polsce to na ogół (z pewnymi wyjątkami oczywiście) niewielkie organizacje. Często są to firmy rodzinne, zatrudniające w miarę na stałe po kilku, czasem kilkunastu trenerów. Rzadko kiedy poszukują trenera nowego trenera do współpracy. Mają już swoich sprawdzonych trenerów. Najczęściej poszukiwanie nowej osoby ma miejsce wtedy , gdy wydarza się coś niespotykanego. Ktoś zachoruje, jakaś instytucja w połowie listopada musi „zejść z budżetu” i ogłasza przetarg na szkolenie za 3 dni (dosłownie). Wtedy – dostaje się szansę „gry w pierwszej lidze”.

Na taką szansę warto jednak zapracować wcześniej. Część firm szkoleniowych prowadzi własne szkoły trenerów (tak jest też w naszym przypadku: Firma Szkoleniowa Perspektywy i Szkoła Trenerów STER). Naturalnym odruchem właścicieli firm jest poszukiwanie współpracowników wśród osób znanych sobie, posługujących się tym samym językiem do opisywania zjawisk grupowych, diagnozowania potrzeb czy rozumienia celu szkolenia. Osób ze swojego środowiska. Czy to swoich własnych wychowanków, czy tez ludzi wychowanych przez tych, co mnie szkolili. Dlatego też – myśląc o wyborze szkoły dla trenerów – warto brać ten czynnik pod uwagę. Podobnie jak rozważając lokalizację szkoły. Szkoły w większych miastach – Warszawie, Krakowie, Wrocławiu umożliwiają dostęp do większych rynków zleceń.

Dużo większa rotacja jest w firmach szkoleniowych oferujących swoje usługi  dosyć masowo – na przykład realizujących warsztaty profilaktyczne w szkołach. Tam wprawdzie pensja jest mniejsza, częstotliwość pracy – większa, ale można złapać niezbędne doświadczenie i obycie w pracy z grupami. Tam drzwi otwierają jak zwykle znajomości, ale także certyfikat prestiżowej szkoły trenerów.

Freelancer

To często wybierana droga poszukiwania zleceń do pracy. Aby być atrakcyjnym jako wolny strzelec, przydaje się posiadanie własnej działalności gospodarczej. To jednak na ogół nie wystarczy – ktoś musi wiedzieć, że chcemy szkolić innych.

Częstym miejscem do zdobywania zleceń jest sieć, a zwłaszcza portale społecznościowe – Facebook i LinkedIn. Grupa: Trener Trenerowi Trenerem liczy w na Facebooku aktualnie ok. 15 tysięcy członków. Często pojawiają się tam ogłoszenia o poszukiwanym trenerze do pracy i o to o różnym stopniu doświadczenia. Nawet jednak tam przydają się znajomości w środowisku – ma się większa szansę, gdy jest się przez kogoś poleconym. I tu wracamy znowu do wyboru odpowiedniej szkoły dla trenerów. Będą działać nie tylko znajomości z bardzo doświadczonymi trenerami – ci na ogół nie mają czasu siedzieć przez cały czas „na grupie”. Ważniejsze w tym przypadku będą znajomości z innymi uczestnikami szkolenia, absolwentami szkoły poznanymi na zjeździe absolwentów.

Ważna jest także promocja własnej marki – blog, recenzje, udział w konferencjach. Także zdobywanie zewnętrznych rekomendacji trenerskich, np. Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Istotnym elementem pracy nowoczesnego freelancera jest także networking – dawanie się poznać ludziom, którzy mogą nas polecić.

Warto także zainwestować w dostęp do jednego z serwisów dostarczających codziennie informacji na temat nowych przetargów. Mając własną działalność gospodarczą i podstawowe doświadczenie można startować w wielu postępowaniach publicznych.

Dobrym pomysłem jest także wykorzystać sieć już posiadanych kontaktów zawodowych. Poinformować znajomych, że zaczyna się pracę jako trener.


powrót do listy

Inne wpisy na naszym blogu które mogą Cię zainteresować


Motywowanie do uczestniczenia w szkoleniu

Metody prowadzenia szkoleń indywidualnych

Trener jako ekspert

Kontakt


Zostaw nam wiadomość – skontaktujemy się w ciągu 24 godzin!



Zapisz się na Newsletter i otrzymuj wiadomości o wpisach na Blogu i promocjach.